Prawa autorskie

Wszystkie rękodzieła, wzory, opisy, projekty oraz inne zdjęcia zamieszczone w tym blogu, są mojego autorstwa i stanowią moją własność (chyba, że wyraźnie zaznaczę inaczej), w związku z czym ich kopiowanie, publikowanie (w całości lub w części), czy też wykorzystywanie w jakikolwiek inny sposób bez mojej zgody jest zabronione, gdyż stanowi naruszenie praw autorskich (Dz.U. 1994 nr 24 poz. 83). Ar_nika-(-@

czwartek, 9 sierpnia 2012

Ludowa wymianka raz jeszcze :-)

Chciałabym dzisiaj bardzo podziękować mojej parze z nie tak dawnej ludowej wymianki organizowanej przez AgKe. Była to moja pierwsza, i jak zapewne pamiętacie, niezbyt szczęśliwa wymianka... Do momentu, aż poznałam  lepiej moją wymiankową parę, którą była Tafcik... :-)

Po rozmowie okazało się, że to niezbyt miłe perypetie życiowe nie pozwoliły jej poświęcić na przygotowanie wymiankowego upominku odpowiedniej ilości czasu i serca. Ale ponieważ nie kryłam mojego rozczarowania wymiankową paczuszką, Tafcik, z którą udało nam się nawiązać - myślę że mogę to tak nazwać - nić sympatii,  postanowiła mi to wynagrodzić i kiedy już udało jej się wyjść na prostą, przygotowała dla mnie prawdziwe cudeńka :-)) Sami zobaczcie!

Serweta z uwielbianym przeze mnie motywem różyczek... w zieleniach, czyli w sam raz do mojej kuchni :-)


Słodziutki kuchenny obrazek z zegarem i zastawą - mam jeszcze kilka wzorów na podobne kuchenne miniaturki, więc będę miała motywację, aby samej wyhaftować coś do kompletu ;-)


A ponieważ wymianka miała być z akcentem ludowym, to proszę bardzo: dostałam jeszcze takie oto dwa pocieszne "haftoludki", które już rozgościły się u mnie na oknie :-))


Bardzo dziękuję moje parze za ten gest :-) I tym samym wymiankę ludową mogę zaliczyć do bardzo udanych. A na dodatek chyba zyskałam bratnią duszyczkę, prawda Tafcik :-)) ?

-(-@

11 komentarzy:

  1. Prezenty otrzymałaś śliczne:))) Ale najistotniejsze jest zdobycie Tej Bratniej Duszyczki.
    Jak Sama widzisz jesteś w Twórczej Ekipie a te słowa u mnie w komentarzu na Swój temat "gdzie mi tam do Was" są bardzo niesprawiedliwe.Przecież tak wiele pięknych prac wyszło "spod Twoich rąk". Wystarczy popatrzeć na bocznym pasku.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ci dziękuję Jutko za tyle miłych słów :-) Pisząc tamten komentarz miałam na myśli przede wszystkim wyjście z moimi robótkami do ludzi (w doborowym towarzystwie innych, bardziej doświadczonych twórców), bo jak dotąd większość moich prac jest robiona - jak to się mówi - "do szuflady"... Dlatego też wymianki sprawiają mi tyle radości - bo mogę się z kimś podzielić tym, co robię :-) Pozdrawiam cieplutko

      Usuń
  2. Wspaniałe prezenty...szczególnie fajne te haftoludki.Najważniejsze jednak jest zdobycie jak to napisałaś bratniej duszy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całkowicie się z Tobą zgadzam :-) I przyznam, że tak miłego zakończenia wymiankowej zabawy nigdy bym się nie spodziewała...

      Usuń
  3. Oj tak Arniko!! ludzie kochający góry wyczuwaja się na odległość, nie wiem na jakiej zasadzie to działa, ale jest to sprawdzone :))
    Ciesze się bardzo, że podobają Ci się moje prezenciki!!!a przede wszystkim dziękuję za wyrozumiałość...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście, coś w tym jest... A twój prezencik, nie dość, że śliczny to wiem, że jest naprawdę od serca :-)) Jeszcze raz dziękuję.

      Usuń
  4. Wspaniały prezencik szczególnie ta serwetka cudo, co do gór to mój mąż kocha bezgranicznie, ja wolałam morze, jednak gdy się przekonałam jakie jest brudne to jakoś ta magia znikła :( więc następnym razem pojedziemy w góry :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jeszcze następnym... I kolejne też! Bo ta akurat magia nie znika :-)) Sama się przekonasz!

      Usuń
  5. prześliczne prezenciki pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Wasze komentarze :-)