Wyjeżdżam dziś w moje kochane góry :-) Pierwszego dnia oczywiście na Babią - gdzie byśmy nie jechali, ona zawsze jest po drodze ;-))) Następnie przez tydzień będziemy wędrować z dziećmi po tatrzańskich szlakach. A potem? zobaczymy, gdzie nas oczy poniosą...
Wszystkie zabawowo-blogowe upominki zdążyłam wysłać przed wyjazdem :-) Przesyłki do mnie będzie odbierać mama, więc mogę jechać spokojnie... Kolejnymi wymiankowymi paczuszkami pochwalę się po powrocie...
Zmykam, bo góry już mnie wołają :-)))
Zmiany dotyczące candy! Proszę zajrzyj ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Iwona