Przy okazji wczorajszego święta odwiedziłam Spycimierz - maleńką wioskę niedaleko Uniejowa w województwie łódzkim (tuż przy oddanej właśnie - przynajmniej teoretycznie ;-) - autostradzie A2).
Mieszkańcy tej wsi, posiadającej bardzo długą i ciekawą historię, na święto Bożego Ciała układają przecudny kwietny dywan, po którym o godzinie 17-ej przechodzi uroczysta procesja.
Parafia Podwyższenia Krzyża Świętego w Spycimierzu obchodzi już 200-lecie tej przepięknej i bardzo pracochłonnej tradycji - barwna kompozycja pokrywająca kręte uliczki ma długość około 1,5 km!
Naprawdę było na co patrzeć i podziwiać. Niestety, zdjęcia nie oddają rzeczywistej kolorystyki tej cudownej mozaiki, bo słońce prażyło niemiłosiernie!
PS. Syn właśnie przypomniał mi, że na zdjęciach brakuje jeszcze jednego: pięknego zapachu!!!
Niesamowite!! i pomyśleć, że to niby tylko zwykłe kwiaty. Aż szkoda po tym chodzić...
OdpowiedzUsuńPrawda?!
UsuńA oprócz kwiatów i liści wypatrzyłam jeszcze korę, szyszki, igły, mech, nasiona drzew - np. jesionu i klonu oraz różnokolorowy piasek. Wszystko ofiarowane przez naturę :-)
wow jestem pod ogromnym wrażeniem cudnie to wyszło ... pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńNa prawdę było co oglądać, piękny zwyczaj!
OdpowiedzUsuńMusieli się napracować robiąc 200 dywanów z kwiatów w 200 lat.
OdpowiedzUsuńPrzecudny widok ,aż dech zapiera:)Pozdrawiam i zapraszam do mnie:)
OdpowiedzUsuńCoś niesamowitego.Fantastyczne.
OdpowiedzUsuń