Na początek uwielbiane przeze mnie niebieskie szkło... Aha! I lawenda od Tafcika :-)
Mam - niestety :-( - tylko jedno okno, a tysiąc pomysłów na jego zagospodarowanie!
W tym tygodniu wygląda tak...
P.S. Fiołki kwitną na ciemnofioletowo, ale właśnie mają przerwę wakacyjną ;-).
W tym tygodniu wygląda tak...
P.S. Fiołki kwitną na ciemnofioletowo, ale właśnie mają przerwę wakacyjną ;-).
I drugie skrzydło - bliżej ciągu kuchennego (doniczka czeka na decoupage w kolorze ecru).
Zagospodarowany czterema szklanymi półeczkami kąt pomiędzy drzwiami a kominem - pomysł i wykonanie mojego mężczyzny :-) Na jednej z półek - aniołki, których nie zbieram, a które jakoś same się mnożą ;-)
Stylizowana komódka - jej szufladki to korkowe podstawki pod gorące kubki, a obok słoiczki z kuchennymi przyprawami - może je zdecoupaguję, a może nie... jeszcze nie zdecydowałam ;-)
Metalowy piecyk wyszperany na pchlim targu - kiedyś był temperówką...
Obiecuję, że następnym razem pokażę coś robótkowego ;-)
Witaj.Migawki z kuchni ciekawe ,a piecyka i komódki to zazdraszczam okrutnie.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie nową obserwatorkę :-) Na giełdach staroci można czasem wyszperać prawdziwe cudeńka. Szkoda tylko, że blisko mnie się takie nie odbywają, bo odwiedzałabym je częściej... Pozdrawiam.
UsuńAle piękne jest to szkło na pierwszym zdjęciu.
OdpowiedzUsuńŁadnie to wszystko wygląda, aż miło popatrzeć, Pozdrawiam serdecznie:)))))
OdpowiedzUsuńJedno okno i mnóstwo pomysłów!Skąd ja to znam.Skoro lubisz zmiany,to jest wyjscie!
OdpowiedzUsuńMłynek-temperówka-przecudny!Pozdrawiam