Wiosna to przede wszystkim piękne kolory wiosennych kwiatów... Na przykład żonkili - nasze powstały z pomalowanych na żółto wytłaczanek od jajek, kolorowego papieru, bibuły oraz drucików kreatywnych. Do właściwego wyeksponowania potrzebowały jeszcze odpowiedniego wazonu - jego kolorystykę dobierały moje najstarsze starszaki ;-)
Na okiennych szybach naszej sali zakwitły natomiast różnokolorowe krokusy...
...przyleciały też wielobarwne, bajkowe motyle ;-)
Dodaliśmy jeszcze bazie z kuleczek waty, więc nasze okna wyglądają naprawdę wiosennie :-)
A teraz trochę florystycznych migawek z moich wiosennych spacerów...
Na kwiatach owocowego drzewka (śliwko-brzoskiwnio-moreli - rosnącej na zaprzyjaźnionej działce) siedzi już nawet pierwszy wygłodniały komar ;-)
Na koniec jeszcze roślinka, która najmocniej zapadła w pamięć moim przedszkolakom. Gdy tylko widzą złociście-żółte krzewy, od razu krzyczą: "forsycje!"
-(-@
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Wasze komentarze :-)