Myślę, że Wam też brakuje odrobiny zieleni i w ogóle koloru... A tymczasem zamiast najzwyklejszej trawy na łąkach wciąż zalega szare pośniegowe błoto :-( Może, jeśli wszyscy zaczniemy zaklinać wiosnę, to w końcu uda się ją przywołać? Warto spróbować...
Ja przetestuję, czy uda się to zrobić przy pomocy naszyjnika...
...broszki...
...i torby - takiej w sam raz za wiosenny piknik ;-)
A wracając do wstępu mojego dzisiejszego posta: czasami zanim czegoś nie spróbujemy, nawet nie podejrzewamy, jaka siła w nas drzemie... I na dodatek może dać o sobie znać w najbardziej zaskakującym (i nie zawsze odpowiednim) momencie. Tak, jak przytrafiło się to Sonei - młodej dziewczynie, która nagle przekonuje się, że posiada bardzo silną magiczną moc. Dla niewtajemniczonych: jest to główny wątek Trylogii Carnego Maga autorstwa Trudi Canavan.
Serię te czytał najpierw mój starszy syn - gdy dwa lata wstecz dostał pierwszy tom stwierdził, że po raz pierwszy naprawdę trafiłam z prezentem gwiazdkowym (niestety, nigdy nie byłam w tym dobra :-(, zwłaszcza, jeżeli chodzi o najbliższych...). A gdy jakiś czas temu mnie choroba zmorzyła na tyle, że nie miałam siły ani ochoty nawet na robótki, w kilka dni pochłonęłam opasłe tomisko i... szybko sięgnęłam po kolejne (czas na lekturę znajdowałam nawet podczas piętnastominutowych zabiegów fizjoterapeutycznych, których serię zaliczyłam przed świętami).
Te książki pozwalają naprawdę odpłynąć. I uwierzyć we wszystko!
-(-@
PS. Ale się dziś rozpisałam... Oj, nazbierało się trochę ;-)
Pięknie umieściłaś te fimo'we róże :) Też jestem za wiosną!! Bardzo mi brakuje słońca i zieleni i tych pięknych kolorków jakie niesie ze sobą.
OdpowiedzUsuńCo do książki - przeczytałam chyba w tydzień, tak mnie wciągnęła, oczywiście wszystkie 3 tomy. Myślę, że warto sięgnąć jeśli ktoś lubi ten gatunek :)
A nawet jeśli nie lubił, to polubi ;-) My kompletujemy właśnie kolejną trylogię tej autorki... Pozdrawiam :-)
UsuńŚliczna i pomysłowa biżuteria! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJeśli księga wpadnie mi w ręce z pewnością po nią sięgnę za Twoją namową a jesli chodzi o biżuterię korale moim zdaniem wymiatają. Urocze a wiosna przyjdzie lada moment jeszcze chwila.
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Mam nadzieję że wymiotą tę upartą zimę ;-)
Usuńwitaj. Piękny naszyjnik. Zapraszam do odbioru wyróżnienia :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję :-)
Usuńśliczny a i kolorki iście wiosenne :)
OdpowiedzUsuń