A mówiąc dokładniej: perłowym guziczkiem z dołeczkiem pośrodku :-) Wykonany jest na bazie cienkiej, metalowej bransoletki metodą od zewnątrz do środka. Wydziergałam go z motka cieniowanej włóczki, która tak mnie zauroczyła, że wciąż mam ją na przysłowiowej tapecie. Ale tym razem dziergam szydełkowe koraliki w kilku rozmiarach...
-(-@
Wszystkiego dobrego w te święta!
OdpowiedzUsuńI tobie również wszystkiego najlepszego!
Usuń