Pokaże Wam dziś kolejną ślubną karteczkę, która wczoraj powędrowała w ręce szczęśliwych nowożeńców. Utrzymaną w tonacji bieli oraz buraczka i - jak to zwykle u mnie bywa - robioną w ostatniej chwili ;-)
Wycinanki z ptaszkami pochodzą od Ludeczki,
digi stempelek jest autorstwa Novinki,
a koroneczka z moich zapasów.
-(-@
Pomysłowa, subtelna, piękna! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję Danielo :-) Kleiłam tę karteczkę w czasie, kiedy powinnam już robić makijaż przed wyjściem na uroczystość. W efekcie... nie musiałam później tracić czasu na jego zmywanie ;-)
UsuńPozdrawiam cieplutko!