Prawa autorskie

Wszystkie rękodzieła, wzory, opisy, projekty oraz inne zdjęcia zamieszczone w tym blogu, są mojego autorstwa i stanowią moją własność (chyba, że wyraźnie zaznaczę inaczej), w związku z czym ich kopiowanie, publikowanie (w całości lub w części), czy też wykorzystywanie w jakikolwiek inny sposób bez mojej zgody jest zabronione, gdyż stanowi naruszenie praw autorskich (Dz.U. 1994 nr 24 poz. 83). Ar_nika-(-@

środa, 10 września 2014

Smutny koniec lata...



Wiem, że bardzo długo mnie ty nie było...
Musiałam się pozbierać...
Miesiąc temu odszedł mój tata...
Za szybko... Za wcześnie...
Choroba tak nagle odebrała mu siły.
Cieszyłam się, że zmęczony zasypia,
nie przeczuwając, że zaśnie na zawsze....

-(-@

5 komentarzy:

  1. Kochana,
    przyjmij moje kondolencje.
    Wiem co to znaczy stracić rodziców, bardzo ci współczuje. Czas ukoi smutek jednak tęsknota nigdy nie minie.
    Trzymaj się i bądź silna..

    OdpowiedzUsuń
  2. Mój Tata odszedł w tym roku w styczniu, bardzo za Nim tęsknię, ale staramy się z całą rodziną żyć tak jakby On był z nami. Na Wielkanoc siostra postawiła Jego zdjęcie na szafce przy stole, mówimy do Niego w myślach oczekując pomocy czy porady, nie nosimy czarnej żałoby, a pięcioletni syn siostry wie ze dziadek jest w niebie. Nie staram się Ciebie pocieszyć bo to Ty sama musisz znaleźć czas i formę pocieszenia, wazne jest by Twój Tato był zawsze w Twoich myślach jako żywy człowiek.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Ty masz smutny koniec lata,ja miałam początek.
    Nie bedę Cie pocieszać,wiem co czujesz i bardzo Ci współczuję.
    Wiem jedno,mój mąż czuwa nade mną i jestem pewna,że Twój tata bedzie czuwał nad Tobą.
    Nie da się ominąć żałoby,trzeba ja wypłakać i przeboleć.
    Trzymaj się kochana.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję Wam, kochane dziewczyny! Z całego serca, choć nadal pełnego żalu i niedowierzania, że taty nie ma już wśród nas...

    OdpowiedzUsuń
  5. Najserdeczniej współczuję! Ja swojego pożegnałam w ubiegłym roku, więc rozumiem Twój smutek!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Wasze komentarze :-)