Prawa autorskie

Wszystkie rękodzieła, wzory, opisy, projekty oraz inne zdjęcia zamieszczone w tym blogu, są mojego autorstwa i stanowią moją własność (chyba, że wyraźnie zaznaczę inaczej), w związku z czym ich kopiowanie, publikowanie (w całości lub w części), czy też wykorzystywanie w jakikolwiek inny sposób bez mojej zgody jest zabronione, gdyż stanowi naruszenie praw autorskich (Dz.U. 1994 nr 24 poz. 83). Ar_nika-(-@

sobota, 7 grudnia 2013

Zaproszenia na jasełka

Jakiś czas temu z Anią z małego domku zrobiłyśmy sobie mini wymiankę skrapkową. Dostałam całą masę domków z dziurkaczy, a w zamian wysłałam wycinki serduszka. W mijającym tygodniu miałam wreszcie okazję część domków wykorzystać, przygotowując z dziećmi zaproszenia na przedszkolne jasełka, które wystawiamy już za tydzień :-) Mało brakowało, a nie zdążyłabym zrobić fotek gotowych zaproszeń. Na szczęście udało mi się pstryknąć zdjęcie kilku, zanim wywędrowały z dziećmi do ich domów.  




O kolorze użytego tła, domków oraz kształcie choinki decydowały same przedszkolaki, a następnie komponowały zaproszenie według przygotowanego wzoru. Moja rola - poza przygotowaniem elementów składowych - polegała na domalowaniu gwieździe Betlejemskiej błyszczącego warkocza ;-) 

DIY - Dzwoneczek na choinkę

Oj, długo mnie nie było. I prawdę mówiąc nie potrafię przewidzieć, kiedy wrócę na dobre - internet w moim mieszkaniu wciąż nie działa, a biegając przez kilka tygodni pomiędzy pracą a przychodnią rehabilitacyjną o skorzystaniu z internetu - np. w bibliotece mogłam jedynie pomarzyć... 

Na ten weekend (a dokładniej mówiąc pół weekendu) wyjechałam do rodziny, gdzie na szczęście internet działa normalnie, więc korzystając z okazji przejrzałam pocztę, poszperałam trochę w poszukiwaniu pomocy naukowych na najbliższy tydzień zajęć w przedszkolu, a teraz wrzucam szybkiego choinkowego posta :-) Wyjdę na kompletnego lenia, bo przez pół dnia siedzę przy monitorze, ale trudno...

Mam za sobą (choć nie wiem, czy jest to jeszcze realne do nadrobienia na blogu...) prawie cały miesiąc zajęć plastyczno-technicznych w przedszkolu, podczas których przygotowywaliśmy ozdoby choinkowe. Świąteczne drzewko już u nas stoi i jest się czym pochwalić, bo nie ma na nim ani jednej gotowej bombki! Wszystkie zabawki zostały wykonane przez nasze przedszkolaki, które na zakończenie ubierania drzewka stwierdziły, że gdy ozdoby wykonuje się samemu, choinka jest jeszcze piękniejsza. Będą z nich ludzie ;-))

A teraz pokażę Wam jeden z moich pomysłów na Bożonarodzeniową dekorację
- dzwoneczki z tekturowego opakowania po jajkach,
do wykonania wspólnie z pociechami :-)


Wycinamy środkowe części z opakowania po jajkach - prosto, lub tak jak w naszym przypadku zaokrąglając dolne krawędzie - wyglądają bardziej ozdobnie.


Malujemy biała farbą i dekorujemy brokatem według własnej inwencji.


Z tekturki wycinamy kwadrat - około 2x2 cm, w którym robimy dziurkaczem dwa otwory.


Następnie przewlekamy przez nie ozdobną wstążeczkę z tkaniny - to będzie zawieszka do naszego dzwoneczka. Wiem, że można by ją było zwyczajnie przykleić, ale chodziło o to, aby jak najwięcej pracy mogły włożyć w ozdobę same dzieciaki :-)


Końce wstążki zawiązujemy na supełek ( tymczasowo, aby dzieciom łatwiej było przeciągnąć je przez otwór w szczycie dzwoneczka) i ciągniemy, aż poczujemy opór.


Odwiązujemy supeł na końcach wstążki, a za to zawiązujemy inny - tym razem w otworze dzwoneczka. 


Ucinamy kawałek (około 10 cm) ozdobnej, dość sztywnej wstążki...


...którą marszczymy i kolejnym supełkiem (dla pewności nawet dwoma) mocujemy do dzwoneczka. 


Zawiązujemy końce wstążki, tworząc ucho do zawieszenia dzwoneczka i nasza ozdoba gotowa!


Życzę miłego dekorowania choinki - wspólnie z dziećmi :-))

-(-@

PS. W złote wstążeczki, kolorowe kartki o przeróżnych barwach i fakturze oraz mnóstwo innych przydasi do świątecznych dekoracji wyposażyła nas kreatywna babcia jednego z przedszkolaków :-)  Do Bożego Narodzenia jeszcze kilka tygodni, więc mam już kilka kolejnych pomysłów na ich wykorzystanie ;-)

poniedziałek, 2 grudnia 2013

Nie mam internetu :-(

Już trzeci tydzień!!! Liczę więc, że firma telekomunikacyjna, która zadzwoniła do nas z propozycją zmiany opcji internetowej na pięć razy szybszą, a w rezultacie odłączyła nas w ogóle wreszcie upora się z tym bałaganem, bo już zaczynam bez Was wariować!!!!

Przepraszam, jeśli przez ten czas coś zawaliłam :-( Mam nadzieję, że nic bardzo ważnego...

Pozdrawiam serdecznie :-)