Strony

niedziela, 18 stycznia 2015

Pani Zima, czyli wycinanki inaczej...

Oto ona!
Jej Wysokość Pani Zima
(nazywana również Królową Śniegu...)


Może nie grzeszy porażającą urodą  
- mój syn stwierdził, że ma bardzo męskie rysy twarzy ;-) 
 

 Wypadałoby również wysłać ją do fryzjera...

 
...tymczasowo dostała bowiem wykonaną na szybko
- i co za tym idzie nie najlepszej jakości - perukę...


A zaczęło się od zwykłych wycinanek...


...w których rozsmakowała się grupka moich starszaków!


Jednym dzieciom rysowałam wzory do wycięcia...


...niektóre natomiast wymyślały je same :-)


Po jakimś czasie uzbierało się tyle pięknych ażurków, 
że grzechem byłoby nie pokazać ich szerszej publiczności ;-)


Liczymy na to, że Pani Zima pojawi się w końcu
- chociażby po to, aby obejrzeć swój portret ;-)
A później mogłaby zostać z nami na dłużej...

Pozdrawiam :-)

-(-@

3 komentarze:

  1. What a lovely idea!!! What a lovely work!
    All my best
    Elisabeth

    OdpowiedzUsuń
  2. Sukienka pani Zimy jest po prostu piękna!!! Miałaś bardzo fajny pomysł!
    Pozdrawiam! :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. rewelacyjny pomysł i wykonanie

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Wasze komentarze :-)